W kolejnych derbach powiatu świeckiego w „serie A” Grom Osie wygrał z Falą Świekatowo 1:0 (1:0). Tym razem podopieczni Łukasza Szmeltera musieli mocno natrudzić się, żeby zgarnąć trzy „oczka”. Świekatowianie zawiesili wysoko poprzeczkę. Zaczęło się zgodnie z planem, bo w 26. min. akcja warlubiaków Kuby Lewandowskiego i Dominika Armatowskiego przyniosła prowadzenie liderowi. To już siódme trafienie „Armaty” w sezonie. W 43. min. za dyskusje z arbitrem i ławką rezerwowych gości drugą żółtą kartkę zobaczył kapitan Gromu i musiał opuścić boisko. Całą drugą połowę osianie bronili skromnego prowadzenia nastawiając się na grę z kontry. Fala miała w tym meczu swoje szanse. Najlepszą był w 82. min. rzut karny, ale piłka zatrzymała się na poprzeczce. Dobrze w niedzielę bronił Kacper Siuda, który w czwartym spotkaniu zachował „czyste konto”, a więc w tym sezonie jest niepokonany od 360 minut licząc tylko regulaminowy czas gry. Grom Osie pozostał liderem, a oprócz niego kompletem punktów może pochwalić się już tylko Wisła Gruczno. Dodajmy, że sędzia pokazał w derbach aż 13 żółtych kartek, z czego 9 gospodarzom.
GROM OSIE – FALA ŚWIEKATOWO 1:0 (1:0)
Bramka: Dominik Armatowski (26).
Grom: Siuda – Wiśniewski, Mandra, Dmuchowski, Pająk – P. Faleńczyk (46. J. Łytkowski), Śliwiński, Kardas (62. Chudziński), Lewandowski – Adametz (69. Jarantowicz), Armatowski.
Fala: Hiller – J. Sijka, Libiszewski, Kotras, Szynderłacki – Szymczyk (60. Setlak), Czartowski (80. Kozioł), Recki, Jędrzejczyk, D. Chojnacki – Jaworski.
Dodaj komentarz